DERBY SĄ NASZE!

Najważniejszy mecz rundy jesiennej zakończył się kolejnym zwycięstwem Alabastru. W niedzielne popołudnie na własnym boisku biało-niebiescy pokonali lokalnego rywala z Krzeczowic 4:2.

Już pierwsza ofensywna akcja Alabastru zakończyła się bramką. Podanie Dariusza Wiącka na raty wykorzystał Andrzej Gwizdała. Przyjezdni wyrównali w 11. minucie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła akcję na dalszym słupku zamknął Patryk Białogłowski, Remis również nie utrzymywał się zbyt długo, znów śmielej zaatakowali biało-niebiescy. Marcin Krzysztyniak świetnie uderzył z dystansu, a do piłki odbitej przez bramkarza dopadł Andrzej Gwizdała i trafił po raz drugi. Kilka minut później ręką w polu karnym zagrał jeden z obrońców Cresovii, a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Damian Zając i pewnym strzałem pokonał golkipera gości. Wydawał się, że do przerwy Alabaster utrzyma dwubramkowe prowadzenie, ale w 36. minucie Kamil Dziedzic sfaulował rywala w polu karnym i licznie zgromadzeni kibice obu drużyn mogli oglądać drugi rzut karny tego dnia. Przyjezdni również wykorzystali "jedenastkę", choć Aleksander Krzan był bliski obrony tego strzału. Do przerwy padło aż pięć bramek i wszyscy czekali na dalsze emocje. Po zmianie stron tempo nieco spadło, choć nie brakowało okazji strzeleckich. Zarówno Alabaster mógł podwyższyć prowadzenie, jak i blisko wyrównania była Cresovia. Ostatnia bramka padła jednak dopiero w 90. minucie. Damian Zając przejął piłkę na połowie rywala i podał do Marcina Futomy, który świetnie obsłużył go podaniem zwrotnym. W sytuacji sam na sam z bramkarzem nasz pomocnik strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu. Kilka minut później sędzia zakończył to spotkanie i biało-niebiescy mogli dopisać kolejne trzy oczka do swojego dorobku. Zwycięstwo z największym rywalem smakuje podwójnie, a liczba meczów bez porażki powiększyła się do dziewięciu! Przynajmniej do przełomu maja i czerwca przyszłego roku to Alabaster będzie miał A-klasową wyższość w gminie Kańczuga. Podopieczni Grzegorza Liszki wciąż zajmują 3. miejsce w tabeli, lecz do liderującego Sanu tracą już tylko jeden punkt. W następnej kolejce Alabaster zagra z Sokołem Studzian. 

KKS Alabaster Łopuszka Wielka - Cresovia Krzeczowice 4:2 (3:2)

2' Andrzej Gwizdała (1:0)

11' Patryk Białogłowski (1:1)

15' Andrzej Gwizdała (2:1)

23' Damian Zając (3:1)

37' Bartosz Dziedzic (3:2)

90' Damian Zając (4:2)

Alabaster w składzie: Aleksander Krzan - Michał Jędryka, Kamil Dziedzic, Artur Koba - Dawid Malik (60' Marcin Futoma), Damian Zając, Marcin Krzysztyniak, Michał Trzyna, Kamil Zięba (31' Mateusz Pleśniak) - Andrzej Gwizdała (74' Adrian Grządziel), Dariusz Wiącek.

Kolejka 10 - 15 października

Alabaster Łopuszka Wielka 4-2 Cresovia Krzeczowice
Zorza Jagiełła 1-1 Gorliczanka Gorliczyna
San Gorzyce 3-1 Błękitni Grzęska
Start Mirocin 2-2 Promyk Urzejowice
Wisłok Świętoniowa 0-0 Błyskawica Rozbórz
WKS Majdan Sieniawski 0-0 Sobol Niżatyce
PKS UNUM Babice 3-0 Sokół Studzian