SAN MINIMALNIE LEPSZY
W meczu VII kolejki przeworskiej A klasy Alabaster Łopuszka Wielka doznał pierwszej porażki w trwającym sezonie. Po niezwykle zaciętym meczu San Gorzyce wygrał 1:0.
Zgodnie z oczekiwaniami spotkanie od początku było pełne walki i bardzo wyrównane. Oba zespoły stwarzały sobie dogodne sytuacje, brakowało jednak zimnej krwi pod bramką rywali. Do przerwy kibice nie zobaczyli bramek, co nie oznacza, że spotkanie było nudne. W 59. minucie wychodzący na czystą pozycję Dariusz Wiącek został sfaulowany, a sędzie podyktował rzut karny. Strzał z jedenastu metrów Damiana Zająca obronił jednak świetnie dysponowany tego dnia golkiper gości. Przez cały mecz często popisywał się refleksem i dobrymi interwencjami. W 89. minucie rzut wolny na wprost bramki Alabastru na gola zamienił Paweł Środek. Jak się później okazało było to jedyne trafienie w tym meczu. W doliczonym czasie gry swoją drugą żółtą kartkę w tym meczu obejrzał Michał Trzyna. Biało-niebiescy po raz pierwszy w tym sezonie zeszli z boiska pokonani, choć z gry nie zasłużyli na porażkę. Remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem. Alabaster stracił również pozycję lidera spadając aż na 4. miejsce. Za nami jednak dopiero połowa rundy jesiennej, a więc wszystko jest jeszcze możliwe. Liczymy na udaną rehabilitację naszych piłkarzy już w najbliższą niedzielę, kiedy to zagramy z Cresovią Krzeczowice w lokalnych derbach.
KKS Alabaster Łopuszka Wielka - San Gorzyce 0:1 (0:0)
89' Paweł Środek (0:1)
Alabaster w składzie: Aleksander Krzan - Maciej Kłos, Kamil Dziedzic, Kamil Zięba (82' Andrzej Gwizdała) - Kamil Kwolek (25' Mateusz Pleśniak), Damian Zając, Marcin Krzystyniak, Michał Trzyna, Dominik Futoma (75' Krzysztof Rzepa) - Dariusz Wiącek (60' Adrian Grządziel), Marcin Futoma.
Komentarze