ŚRODOWE ZWYCIĘSTWO
Alabaster odniósł w środowe popołudnie kolejne zwycięstwo. W zaległym meczu biało-niebiescy pokonali San Gorzyce 2:0.
Spotkanie było starciem dwóch najlepszych formacji defensywnych w lidze i zgodnie z oczekiwaniami przez długi czas nie oglądaliśmy bramek, te padły dopiero w końcowej fazie meczu. Pierwsza połowa meczu toczyła się pod dyktando gospodarzy, lecz nie była to absolutna dominacja, przyjezdni również znajdowali się z piłką w okolicach pola karnego Aleksandra Krzana. Należy zauważyć, że linia obrony Sanu ustawiona była bardzo wysoko, przez co często nasi piłkarze łapani byli na spalonym. Do przerwy bramek nie było, choć w końcówce pierwszej połowy Alabaster stworzył sobie dwie groźne sytuacje. Najpierw mocny strzał Andrzeja Gwizdały obronił bramkarz, a chwilę później Dariusz Wiącek w sytuacji sam na sam trafił w słupek. Po zmianie stron spotkanie było bardziej wyrównane, momentami nawet z lekkim wskazaniem na gości. Losy meczu odmieniły asysty rezerwowych. W 70. minucie Dominik Futoma w bocznym sektorze boiska wymanewrował obrońcę i precyzyjnie dośrodkował w pole karne, a Damian Zając przyjął piłkę na klatkę piersiową i strzałem po ziemi pokonał golkipera Sanu. Biało-niebiescy wykonali tradycyjną kołyskę, dla świeżo upieczonego taty, którym został właśnie strzelec bramki (na zdjęciu wyżej). Kilka minut później San miał chyba najlepszą sytuację w tym meczu, po rzucie rożnym jeden z zawodników oddał mocny strzał głową, ale w bramce gospodarzy bardzo dobrze interweniował Aleksander Krzan. W 90. minucie Zającowi znów mógł asystować Futoma, ale nasz pomocnik trafił w słupek. Druga bramka padła w ostatniej akcji meczu. Goście postawili wszystko na jedną kartę i całą drużyną ruszyli w pole karne, ale na połowie boiska piłkę przejął Mateusz Pleśniak i miał przed sobą tylko bramkarza. Śmiało sam mógł kończyć tę akcję, ale kątem oka zauważył biegnącego z lewej strony Damiana Zająca i bez wahania zagrał mu piłkę, Damian minął bramkarza i strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu, a dwudziestą w całym sezonie. Cieszą kolejne punkty zdobyte w starciu z bardzo solidną drużyną. Nie ma jednak czasu na odpoczynek i świętowanie, bowiem już w sobotę podopieczni Grzegorza Liszki zagrają w kolejnym hicie, tym razem z UNUM Babice. W tabeli Alabaster awansował na pozycję wicelidera.
KKS Alabaster Łopuszka Wielka - San Gorzyce 2:0 (0:0)
70' Damian Zając (1:0)
90+4' Damian Zając (2:0)
Alabaster w składzie: Aleksander Krzan - Jakub Hałys, Kamil Dziedzic, Adrian Grządziel - Dariusz Wiącek, Damian Zając, Marcin Krzysztyniak, Michał Trzyna, Kamil Zięba (83' Krzysztof Rzepa) - Marcin Futoma (61' Dominik Futoma), Andrzej Gwizdała (61' Mateusz Pleśniak)
Komentarze