BŁĘKITNI PONOWNIE WYPUNKTOWANI

BŁĘKITNI PONOWNIE WYPUNKTOWANI

Piąty kolejny mecz, w którym Alabaster pokonuje drużynę Błękitnych Grzęska różnicą co najmniej trzech bramek. W pogodne niedzielne popołudnie na stadionie w Łopuszce Wielkiej biało-niebiescy nie pozostawili rywalom złudzeń ogrywając ich 5:0. 

Zanim jeszcze kibice rozsiedli się wygodnie na trybunach gospodarze już prowadzili. Szybka wymiana piłki na połowie rywali, w roli asystenta wystąpił Kamil Sitek, a wynik mocnym strzałem otworzył Dominik Futoma. Pragmatyzm to słowo, które ostatnio jest modne wśród telewizyjnych ekspertów w odniesieniu do futbolu. I przymiotnikiem "pragmatyczny" można określić styl gry naszego zespołu w tym sezonie, a przynajmniej w wielu jego dotychczasowych momentach. Biało-niebiescy pozwalają rywalom rozgrywać piłkę na własnej połowie, lecz są pewni w obronie i potrafią szybko przenieść piłkę pod bramkę rywala. Podobnie było w pierwszej połowie tego meczu, Błękitni próbowali atakować, czego zwieńczeniem mogła być bramka Sławomira Solarza po strzale głową. Była to najgroźniejsza próba gości, zaraz później Alabaster odpowiedział drugą bramką. Z rzutu wolnego zacentrował Michał Trzyna, bardzo niepewnie interweniował golkiper Błękitnych, w efekcie czego piłka spadła wprost na nogę Michała Jędryki, a ten z łatwością umieścił ją w siatce. Na kolejny okres prób sforsowania obrony gospodarzy podopieczni Grzegorza Liszki znów dali odpowiedź w postaci bramki do szatni. Z rzutu wolnego z ok. 30 metrów pięknie uderzył Bartosz Dziedzic. To wydarzenie poprzedziła jednak czerwona kartka dla Sebastiana Hołuba, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Kacpra Szczygła i słusznie przedwcześnie udał się pod prysznic. Druga połowa z racji przewagi liczebnej wyglądała już nieco inaczej, Błękitni byli bardziej cofnięci, Alabaster jednak nie kwapił się do gwałtownych ataków skutecznie kontrolując grę. Biało-niebiescy naturalnie tworzyli wiele sytuacji bramkowych, w najgroźniejszych z nich w poprzeczkę trafił Bartosz Dziedzic, słupek obił Dominik Futoma, a strzał Michała Trzyny świetnie obronił Kamil Kubicki. Dwóch z trzech wymienionych piłkarzy Alabastru znalazło jednak drogę do siatki. W 77. minucie Futoma podwyższył prowadzenie, dublet zanotował także Dziedzic, precyzyjnym strzałem już w doliczonym czasie gry. Goście w ostatnim kwadransie wykorzystywali rozluźnienie w obronie podopiecznych Grzegorza Liszki i kilka razy sprawdzili czujność bezrobotnego w drugiej połowie Marka Przepłaty. Golkiper miejscowych był jednak bezbłędny, a najbliżej celu po strzale głową był Jakub Domka, kiedy piłka trafiła w poprzeczkę. Alabaster wygrał pewnie i zasłużenie, dzięki czemu przesunął się na trzecie miejsce w tabeli, a w tym sezonie nadal jest niepokonany. W drużynie seniorów zadebiutował kolejny junior, Michał Ziętek. W szóstej kolejce zmierzymy się na wyjeździe z Piastem Nowosielce. 

KKS Alabaster Łopuszka Wielka - LKS Błękitni Grzęska 5:0 (3:0)

3' Dominik Futoma (1:0)

22' Michał Jędryka (2:0)

45' Bartosz Dziedzic (3:0)

77' Dominik Futoma (4:0)

90' Bartosz Dziedzic (5:0)

Alabaster w składzie: Marek Przepłata - Kamil Kwolek (51' Ksawier Chmura), Kamil Dziedzic, Michał Jędryka, Artur Koba - Mateusz Jóźwiak (34' Kacper Szczygieł), Bartosz Dziedzic, Michał Trzyna (83' Jarosław Szumierz), Dominik Futoma (90' Radosław Kielich) - Piotr Chmura (46' Maciej Czepiel), Kamil Sitek (86' Michał Ziętek)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości