MECZ NA SZCZYCIE

Już w sobotnie popołudnie czeka nas drugi z rzędu mecz na stadionie w Łopuszce Wielkiej. Będzie to hitowe spotkanie XI kolejki, w którym wicelider podejmie lidera oraz spadkowicza z klasy okręgowej - Huragan Gniewczyna. Drużyna naszych najbliższych rywali spędziła w V lidze dziewięć ostatnich sezonów począwszy od kampanii 2010/11. W zeszłym sezonie w rozgrywkach klasy okręgowej Huragan zgromadził 34 punkty tracąc do bezpiecznej pozycji trzy oczka. Od początku A-klasowych rozgrywek piłkarze z Gniewczyny wygrali osiem spotkań z rzędu i bardzo szybko zdystansowali rywali na sześć punktów. Ostatnio jednak złapali widoczną zadyszkę i przegrali kolejno 7:2 z Promykiem i przed tygodniem 3:2 z Gorliczanką. Przez to przewaga spadkowicza stopniała do dwóch punktów. Drugi w tabeli Alabaster w poprzedniej kolejce rozprawił się z ekipą z Majdanu Sieniawskiego wynikiem 3:1. Warto wspomnieć, że Huragan wszystkie mecze rundy jesiennej rozgrywa na stadionach rywali, bowiem murawa na obiekcie w Gniewczynie wciąż jeszcze w pełni się nie ukorzeniła. Oba zespoły rywalizowały ze sobą w sezonie 2006/07 w rozgrywkach przeworskiej klasy B. Zespół z Gniewczyny uzyskał wówczas awans, a z Alabastrem rozprawił się wynikami 6:0 w Łopuszce Wielkiej i 2:0 u siebie. W kadrze lidera jest kilku zawodników, którzy zajmują wysokie pozycje w klasyfikacji strzelców przeworskiej klasy A. Osiem trafień zaliczył obrońca Łukasz Gurak, o dwa mniej mają na swoim koncie Kacper Słysz i Łukasz Jagieła, natomiast pięciokrotnie do siatki rywali trafiał w tym sezonie Tomasz Wojtas. W przypadku zwycięstwo w sobotnim pojedynku biało-niebiescy obejmą prowadzenie w tabeli. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godzinie 15.