SKROMNE ZWYCIĘSTWO

SKROMNE ZWYCIĘSTWO

Piłkarze Alabastru wypełnili plan na dzisiejszy dzień - wygrali na ciężkim terenie w Świętoniowej. Wygrana smakuje jeszcze lepiej biorąc pod uwagę zaskakujące wyniki XVI kolejki. Alabaster pokonał Wisłok 1:0.

Mecz rozpoczął się od nieprzyjemnego zdarzenia z udziałem sędziego liniowego. Chyba nawet on sam nie wie dlaczego podniósł chorągiewkę w sytuacji, w której nie było mowy o spalonym, poza tym Andrzej Gwizdała wybiegał ze swojej połowy. Później to już piłkarze byli głównymi aktorami tego ciekawego widowiska. Nie minął kwadrans a pechowej kontuzji kolana doznał Damian Kądziołka, niestety nasz pomocnik musiał opuścić boisko, zmienił go Krzysztof Rzepa. W 22. minucie w dogodnej sytuacji po raz pierwszy w tym meczu znalazł się Tomasz Bartman, ale trafił wprost w bramkarza miejscowych. Chwilę później dwaj nasi napastnicy znaleźli się przed golkiperem rywala, podanie Gwizdały nie dotarło jednak do Bartmana. Niespełna dziesięć minut później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego znów groźnie główkował Andrzej Gwizdała, ale i ten strzał z trudem obronił bramkarz. W międzyczasie gospodarze próbowali strzału z rzutu wolnego z bliskiej odległości. Ostatnie pięć minut pierwszej części gry należało do Bartmana, który najpierw trafił w poprzeczkę, a później w boczną siatkę. Mimo wyraźnej przewagi podopiecznych Grzegorza Liszki w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy bramek. Pierwszy kwadrans po przerwie to zdecydowana przewaga Wisłoka, goście mieli problemy z opuszczeniem własnej połowy. W 52. minucie w sytuacji sam na sam na nasze szczęście napastnik gospodarzy chybił, piłka odbiła się od poprzeczki i opuściła plac gry. Osiem minut później znów oko w oko z Łukaszem Liszką stanął napastnik rywali, nasz bramkarz jednak był na posterunku. W dalszych minutach spotkanie się wyrównało i z czasem to Alabaster zaczął przejmować inicjatywę. Z pozornie niegroźnego rzutu wolnego w poprzeczkę trafił Krzysztof Rzepa. Na dwanaście minut przed końcem w świetnej sytuacji znalazł się Gwizdała, lecz zamiast strzelać podał do Bartmana, a jemu nie pozostało nic innego jak tylko skierować piłkę do pustej bramki. Cztery minuty później z dwóch metrów nie trafił Marcin Futoma. W doliczonym czasie gry na boisku pojawił się Tomasz Blok, który po kilku latach wraca do gry w biało-niebieskich barwach. Słowa uznania należą się całej drużynie, bowiem w zespole Alabastru nie można wskazać słabego punktu.

Dziękujemy licznie zgromadzonym kibicom, którzy wspierali piłkarzy w Świętoniowej. Alabaster awansował w tabeli na 8. miejsce. Swoje mecze wygrały wszystkie zespoły walczące o utrzymanie (oczywiście oprócz Wisłoka), a największą niespodzianką jest zwycięstwo Gacovii z liderem Za tydzień zagramy u siebie właśnie z KS Kisielów-Pełnatycze. Z meczu Wisłok - Alabaster przeprowadziliśmy relację na żywo (zapis z niej TUTAJ). O kolejnych relacjach LIVE będziemy informować na bieżąco.

Wisłok Świętoniowa - KKS Alabaster Łopuszka Wielka 0:1 (0:0)

78' Tomasz Bartman (0:1)

Alabaster w składzie: Łukasz Liszka - Maciej Czepiel, Kamil Krzan, Adrian Grządziel (54' Mateusz Pleśniak) - Marcin Futoma, Damian Drapała, Damian Kądziołka (17' Krzysztof Rzepa), Sławomir Kaciuba, Kamil Zięba (80' Rafał Bednarski) - Andrzej Gwizdała (88' Andrzej Zając), Tomasz Bartman (90' Tomasz Blok).

Kolejka 16 - 17 kwietnia

Gacovia Gać 2-0 KS Kisielów-Pełnatycze
Wisłok Świętoniowa 0-1 Alabaster Łopuszka Wielka
WKS Majdan Sieniawski 3-1 San Gorzyce
Błyskawica Rozbórz 1-0 Piast Nowosielce
Cresovia Krzeczowice 2-0 Zorza Jagiełła
PKS UNUM Babice 1-0 Start Mirocin
Gorliczanka Gorliczyna 3-0 Wisełka Siennów

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości