TYLKO REMIS

Pierwszy wyjazd i pierwszy remis w sezonie. W drugiej kolejce sezonu 2018/19 Alabaster zremisował w Majdanie Sieniawskim 0:0.

Spotkanie toczyło się przy niezbyt przyjemnej aurze i nie przyciągnęło na stadion zbyt wielu kibiców. Pierwsza połowa to wyrównana walka w środku pola, więcej okazji stworzyli sobie goście. Miejscowi również mieli dwie dogodne sytuacje do strzelenia bramki, raz nawet piłka znalazła się w siatce, lecz sędzia gola nie uznał. Po stronie Alabastru najdogodniejsze sytuacje mieli Damian Zając i Marcin Futoma. O ile pierwsze czterdzieści pięć minut można uznać za wyrównane, o tyle po zmianie stron dominowali już przyjezdni. W ostatnich dwóch kwadransach gry piłkarze Majdanu Sieniawskiego ograniczali się właściwie tylko do wybijania piłek z dala od własnego pola karnego. Biało-niebiescy próbowali ataków zarówno środkiem pola jak i skrzydłami, oddawali strzały na bramkę, ale były to próby niecelne. Mimo ciągłych ataków ciężko którąś ze stworzonych sytuacji uznać za stuprocentową. Najlepszą okazję w tym meczu miał Marcin Futoma, który przedarł się przez zasieki obronne rywali, lecz zbyt długo holował piłkę zamiast oddać strzał. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę w tym meczu obejrzał Piotr Szynal, nieudolnie próbując wymusić podyktowanie rzutu karnego. Kilka sekund później arbiter zakończył ten mecz. Alabaster podzielił się punktami z rywalem, choć z gry zasługiwał na zdecydowanie więcej. Ostatni raz bezbramkowy remis w meczu naszego zespołu padł prawie cztery lata temu, dokładnie 31 sierpnia 2014 roku takim wynikiem zakończyło się starcie z Wojakiem Kramarzówka. W tabeli Alabaster spadł na 4. miejsce, a już w najbliższą sobotę podejmiemy na własnym boisku Zorzę Zarzecze.

KKS Alabaster Łopuszka Wielka - GKS Majdan Sieniawski 0:0 (0:0)

Alabaster w składzie: Aleksander Krzan - Maciej Kłos, Kamil Dziedzic, Artur Koba - Kamil Kwolek (78' Dawid Malik), Damian Zając, Michał Trzyna, Dominik Futoma (78' Mateusz Pleśniak), Kacper Skóra (46' Marcin Krzysztyniak) - Dariusz Wiącek, Marcin Futoma (87' Krzysztof Rzepa).