ZWYCIĘSTWO W DZIESIĄTKĘ

ZWYCIĘSTWO W DZIESIĄTKĘ

Alabaster znów zwycięski. Mimo gry w osłabieniu przez 60 minut biało-niebiescy w sobotnie popołudnie pokonali na własnym boisku Start Mirocin 4:2.

Nie minęła minuta a gospodarze już prowadzili. Prostopadłe podanie trafiło do Kamila Kwolka, a nasz pomocnik miał bardzo dużo czasu na oddanie pewnego strzału obok bramkarza. W kolejnych minutach biało-niebiescy nadal prowadzili grę rzadko pozwalając rywalom na opuszczenie własnej połowy. Prostopadłe podania raz po raz dziurawiły obronę Startu, brakowało jednak wykończenia. Taki stan rzeczy utrzymywał się do 29. minuty meczu. Wtedy to goście wyprowadzili pierwszą groźną akcję, a Aleksander Krzan powalił mijającego go zawodnika. Sędzia bez wahania wskazał na "wapno", a ponadto pokazał żółtą kartkę naszemu golkiperowi. Krzan nie mógł się pogodzić z decyzją arbitra i po chwili zmierzał już do szatni po obejrzeniu drugiego kartonika. Miejsce miedzy słupkami zajął Artur Koba i był bliski obrony rzutu karnego, lecz piłka po jego ręce wpadła do siatki. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Można stwierdzić, że czerwona kartka uatrakcyjniła nieco to widowisko, po przerwie gra była bardziej wyrównana i oba zespoły stwarzały wiele sytuacji bramkowych. Osiem minut po zmianie stron z rzutu rożnego dośrodkował Damian Zając, a akcję na dalszym słupku zamknął Michał Trzyna i znów prowadzili miejscowi. Prowadzenie podwyższył Marcin Futoma, który otrzymał świetne prostopadłe podanie od strzelca poprzedniej bramki i z łatwością pokonał bramkarza. Chwilę potem goście zdobyli bramkę kontaktową, ładnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Wojciech Kisiel. Sprawę tego meczu ostatecznie zamknął Dariusz Wiącek, ustalając wynik w 86. minucie gry. Wcześniej przyjezdni mieli kilka okazji do wyrównania. Podopieczni Grzegorza Liszki po raz kolejny pokazali charakter zdobywając trzy bramki w osłabieniu i wygrywając to spotkanie. Po pięciu kolejkach Alabaster wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli z przewagą jednego punktu nad trzema drużynami. W najbliższą sobotę zagramy mecz na stadionie w Gorliczynie z miejscową Gorliczanką.

KKS Alabaster Łopuszka Wielka - LKS Start Mirocin 4:2 (1:1)

1' Kamil Kwolek (1:0)

31' Patryk Maślanka (1:1)

53' Michał Trzyna (2:1)

57' Marcin Futoma (3:1)

64' Wojciech Kisiel (3:2)

86' Dariusz Wiącek (4:2)

Alabaster w składzie: Aleksander Krzan - Maciej Kłos, Kamil Dziedzic, Artur Koba - Kamil Kwolek, Damian Zając, Dominik Futoma (46' Marcin Krzysztyniak), Michał Trzyna (90' Dawid Malik), Kamil Zięba - Dariusz Wiącek (90' Kacper Skóra), Marcin Futoma (70' Mateusz Pleśniak).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości