WAŻNE SPOTKANIE Z PROMYKIEM
Już jutro Alabaster rozegra ostatni w 2019 roku mecz na własnym boisku. W ramach XII kolejki rozgrywek podopieczni Grzegorza Liszki podejmą Promyk Urzejowice. Będzie to trzeci z rzędu mecz biało-niebieskich na stadionie w Łopuszce Wielkiej. Drużyna naszych rywali zdecydowanie jest w gazie, w ostatnich czterech spotkaniach piłkarze z Urzejowic zdobyli 23 bramki, oczywiście wygrywając wszystkie pojedynki. W poprzedniej kolejce Promyk rozgromił Gorliczankę 5:0 i przesunął się na pozycję wicelidera. Alabaster natomiast przegrał z Huraganem 0:3, co spowodowało spadek na 5. miejsce. Warto wspomnieć, że piłkarze Promyka trzy tygodnie temu ograli lidera wynikiem aż 7:2. Wicelider może pochwalić się również najlepszą formacją defensywną w lidze, która w jedenastu spotkaniach dopuściła do straty zaledwie ośmiu bramek. W poprzednim sezonie z bezpośrednich starć lepiej wyszedł Alabaster. Na stadionie w Łopuszce Wielkiej padł remis 1:1, natomiast wiosną w Urzejowicach biało-niebiescy wygrali aż 4:0. Rywale z pewnością pałają rządzą rewanżu, ale jeśli Alabaster zagra na takim poziomie jak w tamtym spotkaniu nie ma powodu do obaw. Motorem napędowym zespołu Promyka jest grający trener Albert Kondracki, który jest również wiceliderem klasyfikacji strzelców z dorobkiem dziesięciu trafień. Niedzielny mecz będzie niezwykle ważny dla układu tabeli i zadecyduje o być albo nie być Alabastru w czołówce na półmetku rozgrywek. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na godzinę 14.
Komentarze