PO PRZEŁAMANIE

W dziesiątej już kolejce przeworskiej klasy A Alabaster zagra mecz z Błyskawicą Rozbórz. W trzech ostatnich zaciętych meczach biało-niebiescy odnosili nieznaczne porażki, teraz jednak zagrają z drużyną nieco słabszą. Błyskawica to jeden z tych zespołów, który skorzystał na decyzji PZPN o braku spadków w poprzednim przerwanym sezonie. Gdyby one nastąpiły piłkarze z Rozborza graliby aktualnie w klasie B. Szczęśliwie udało się jednak utrzymać, a w obecnym sezonie ekipa naszych najbliższych rywali prezentuje się już trochę lepiej. Nie udało się natomiast uniknąć wysokich porażek: 0:6 z Promykiem, 0:7 z Cresovią czy 1:5 z Gorliczanką. Najsłabszą defensywę w lidze ma właśnie Błyskawica, w dziewięciu meczach aż trzydzieści straconych bramek. Z ośmioma punktami na koncie nasz niedzielny rywal plasuje się na 10. pozycji. W poprzednim meczu klub z Rozborza zremisował z Błękitnymi Grzęska 2:2. Alabaster natomiast po serii porażek spadł na piąte miejsce, przed tygodniem uległ drugiej z Błyskawic 1:2. Kibice biało-niebieskich z pewnością pamiętają najwyższe zwycięstwo odniesione przez nasz klub w ostatnich latach. To właśnie w październiku zeszłego roku w ostatnim bezpośrednim pojedynku obu drużyn Alabaster ograł Błyskawicę 12:1. Dla Alabastru gole zdobywali: cztery Kamil Kwolek, dwa Marcin Futoma oraz po jednym Kamil Zięba, Dariusz Wiącek, Adrian Sopel, Aleksander Krzan, Dominik Futoma i Andrzej Gwizdała. Powtórka przynajmniej połowy z tych trafień na pewno umiliłaby kibicom niedzielne popołudnie i z pewnością pozwoli się przełamać biało-niebieskim. Początek tego spotkania o godzinie 15 na stadionie w Łopuszce Wielkiej.